seria Igrzyska Śmierci - Suzanne Collins

hadleys

Jak dotąd przeczytałam tylko pierwszą część, jutro mam pożyczyć od kumpeli drugą i wręcz nie mogę się tego doczekać. jestem tą serią totalnie oczarowana, dawno mnie żadna książka tak bardzo nie wciągnęła.

charlie

Ulubiona seria zaraz po HP. Magicznie wciąga.

reigai

fabuła fabułą i rzeczywiście pokazuje ciekawie skonstruowany świat, ale kolejna książka młodzieżowa z motywem miłosnym doprowadza mnie na skraj wytrzymałości

oxy

aggy

został mi jeszcze tylko Kosogłos i jakoś nie mam kiedy zamówić.. ogólnie bardzo lubię, ciekawa, wciągająca.

mellow

od wszystkich słyszę że książki są naprawdę dobre, jednak wszechobecność tej sagi sprawia że jakoś mnie do niej nie ciągnie

hadleys

wczoraj skończyłam Kosogłosa i jestem nieco zawiedziona. Wszystko pokończyło się zupełnie inaczej, niż oczekiwałam, przez co nieprędko wrócę do tej trylogii.

ariadne

czytałam dość dawno temu, ale strasznie mi się podobała. między innymi przez to, że jest jedną z niewielu książek w której [color="white]nie ma happy endu[/color]. trzecia część to już w ogóle jakaś masakra, nie mogłam się długo uspokoić... poruszająca to mało powiedziane.
tylko szkoda imho że zmarnowała trochę potencjał Gale'a, w trzeciej części mimo że strasznie gościa lubiłam, musiałam przejść na team Peeta ;<

+ nieee, czekajcie, ja jestem team Haymitch ^^

midoe

monneise

Nie mogę znieść Peety, milion razy wolę Gale'a i nie ogarniam tego, co jest na samym końcu </3

Slava

Przeczytałam jeszcze przed tym całym szałem na Igrzyska. Całkiem niezła, część pierwszą pochłonęłam w jeden dzień, z drugą było już trochę gorzej, trzeciej nie przeczytałam i jakoś nie mogę się do tego nakłonić. Chyba na dobre straciłam zainteresowanie tym co będzie dalej.

Ekranizacja mnie zaskoczyła, zupełnie inaczej wyobrażałam sobie głównych bohaterów. Zniszczyli.

yawnstretch

Wciąż nie przeczytałam ostatniej części, ale dwie pierwsze bardzo mi się podobały, czytałam je z zapartym tchem. W dodatku było mi jakoś łatwiej, bo sięgnęłam po nie jeszcze przed tym całym szałem.