J. R. R. Tolkien - Władca Pierścieni

Slava

Władca Pierścieni

J. R. R. Tolkiena

Hobbit, czyli tam i z powrotem

Czytaliście? Podobało wam się? Ulubiona część?

hadleys

TRYLOGIA MOJEGO DZIECIŃSTWA. Nawet HP nie wywarło na mnie (początkowo) takiego wrażenia. Kiedy inne dzieci spędzały wakacje na wsi grając w piłkę z sąsiadami, to ośmioletnia Olcia siedziała w pokoju ulubionego wujka i pochłaniała te tomy godzinami. Moja ulubiona część to Dwie Wieże, chyba ze względu na rozłam i losy mojej kochanej trójeczki, Aragorna, Legolasa i Gimliego. No i GOLLUM ŁAN LOFF.
Nienawidzę filmu tylko za pominięcie wątku Faramira i Eowyn.
ugh, aż wstyd przyznać, ale wciąż brakuje mi czasu na dokładne zaznajomienie się z Hobbitem. ;c

Roche

Jak ja strasznie uwielbiam Tolkiena, to słowa nie opiszą. Ja przez tego człowieka zaczęłam w ogóle czytać fantastykę, nie wspominając już o tym, jakie ogromne wrażenie wywarł na mnie „Władca pierścieni”. Przeczytałam ją kilkakrotnie i jeśli jakakolwiek powieść miała na mnie jakikolwiek wpływ, to na pewno właśnie ta.
Podobne odczucia mam zresztą co do filmu (i też ubolewam nad pominięciem wątku Faramira i Eowiny, z całej tej historii te dwie postacie ubóstwiam chyba najbardziej), ale książka zawsze będzie dla mnie szczególnie ważna.

sweetheart

Póki co przeczytałam Drużynę Pierścienia, zabieram się za dwa kolejne "tomy" (piszę w cudzysłowie, bo słynna trylogia wcale trylogią nie jest - Tolkien napisał jedną wielką powieść podzieloną na części, to późniejsi wydawcy zrobili z tego trzytomowe dzieło;p). Długo zajęło mi dotarcie do tłumaczenia Skibniewskiej, dlatego mam braki. Próbowałam czytać innym w przekładzie, ale "Frodo Bagosz" nie przekonał mnie do siebie.
Bardzo przyjemna lektura, sympatycznie się czyta. Tolkien był Mistrzem - stworzyć taki świat i takich bohaterów od podstaw - brawo!!

mellow