Języki

charlie

W jakich językach umiecie się porozumieć, a jakich chcielibyście się nauczyć?

oxy

Umiałabym się porozumieć po angielsku, uczę się niemieckiego jednak moja wiedza ogranicza się do "Wie heisst du?" "Ich habe Justyna" "Ja". Chciałabym znać hiszpański i może nawet rosyjski.

flou

Zaczynam 12 rok nauki niemieckiego i 9 angielskiego, więc powiedzmy, że umiem się w tych językach porozumiewać. Chciałabym nauczyć się hiszpańskiego, francuskiego i rosyjskiego, chociaż znając życie nic z tego nie wyjdzie.

crazymelone

angielski, francuski i hiszpański :)

lieveegel

angielski, holenderski, duński, hiszpański.

Akiko

Od ośmiu lat uczę się angielskiego w ogromnych ilościach, przez pięć lat chodziłam na zajęcia dodatkowe. W gimnazjum doszedł niemiecki i nie mam zamiaru kontynuować nauki. W liceum będzie kochany hiszpański. I właśnie ten język chciałabym mieć idealnie opanowany. <3 Po cichu marzę o katalońskim i łacinie, ale na razie niestety nie mam możliwości nauki.

hadleys

angielski. uczyłam się niemieckiego przez 6 lat ale nie potrafię sklecić w tym dziadostwie zdania c; teraz uczę się hiszpańskiego, chciałabym opanować ten język chociażby w podstawie. marzy mi się francuski i islandzki.

charlie

Potrafię się bez większych problemów porozumieć po angielsku. Kocham ten język i wpoił się w moją głowę już na tyle, że czasami zapominam słów po polsku (co nie jest czymś fajnym, noale nie panuję nad tym). Umiem też odrobinę francuskiego, ale ten język w ogóle mi nie wchodzi, jak ogólnie nie mam żadnych problemów z językami obcymi, ten to dla mnie masakra. Teoretycznie rozumiem, ale po chwili i tak wszystkiego zapominam. Od września intensywnie hiszpański, 20 godzin w tygodniu i mam nadzieję, że po roku będę już mówić całkiem nieźle. W przyszłości chciałabym się jeszcze nauczyć szwedzkiego i islandzkiego, może też katalońskiego.

mellow

angielski bardzo płynnie, niemiecki całkiem nieźle, liznęłam trochę łaciny "medycznej" której uczę się dopiero od roku a niedługo planuję zacząć naukę francuskiego. oprócz tego marzy mi się islandzki, norweski, szwedzki, rosyjski :3

Nersi

Mówię płynnie po angielsku, uczę się praktycznie od urodzenia przez ciotkę, no i moja rodzina mieszka w Stanach i Australii, więc bardzo przydatna rzecz.
Po niemiecku potrafię się dogadać. W zeszłym roku, będąc w Niemczech byłam wśród ośmiu osób jedyną, która się go uczyła i potrafiłam dogadać się w takich prostych przypadkach, jak pytanie, jak znaleźć drogę, gdzie można kupić itp. Niemieckiego mi starczy.
Francuski <3 Nie potrafię się jeszcze dogadać, ale się uczę, już kolejny rok, a słówka i gramatyka łatwo wchodzą mi do łba. Moja prywatna nauczycielka twierdzi, że za jakiś czas będzie mi kazała na Skype z jakimś Francuzem gadać o.o
Uczę się hiszpańskiego i szwedzkiego, ale ten drugi kompletnie mi nie wchodzi.

fullverd

Tak naprawdę umiem chyba tylko angielski. Rozumiem troszkę (mniej więcej tyle samo) francuskiego i hiszpańskiego. Warto dodać, że francuskiego uczę się już siedem lat, a hiszpańskiego uczyłam się sama i to przez jakieś dwa miesiące, a i tak odnoszę wrażenie, że znam więcej słówek hiszpańskich niż francuskich... Moim marzeniem jest umieć płynnie mówić po grecku, coś w kierunku spełnienia tego marzenia robię, jednak mam wrażenie, że dużo czasu minie zanim osiągnę cel, no ale zobaczymy, nothing is impossible.

reigai

angielskiego się uczę już jakiś czas, z niemieckiego umiem podstawy podstaw, a hiszpański mam opanowany komunikatywnie.

chciałabym chociaż w minimalnym stopniu opanować niderlandzki, szwedzki i jakiś język bałkański.

umiem też po polsku i jestę z tego niezmiernie dómna.

francuskiego się uczę i jest to najbardziej durny język świata

Roche

Od zawsze uczyłam się angielskiego, więc obecnie czytam, piszę i mówię płynnie w tym języku, którym zresztą bardzo kocham (kiedyś nawet chciałam studiować filologię angielską). Oprócz tego mam podstawy rosyjskiego i myślę, że mogłabym się dogadać w jakimś pospolitym sklepie; co prawda wiele rzeczy musiałabym sobie przypomnieć, ale mam nadzieję, że niedługo wreszcie to zrobię i zacznę się uczyć dalej. Poza tym miałam też styczność z włoskim, francuskim, niemieckim i łaciną, ale tylko krótką i bardzo ograniczoną, więc znam w tych językach zaledwie kilka słów. Strasznie natomiast chciałabym się uczyć języka walijskiego, węgierskiego, arabskiego, greckiego i przeróżnych języków słowiańskich - nie wiem, skąd ja na to wezmę czas, ale co tam.

Slava

Bez większych problemów dogadam się w języku angielskim, uczę się siedem lat, od września mam zamiar zapisać się też na dodatkowe zajęcia z myślą o dobrym zdaniu matury (rozszerzonego angielskiego).
Od początku gimnazjum doszedł niemiecki, w sumie niewiele umiem, chociaż na koniec miałam piątke. Język nie sprawia mi większych problemów, ale z racji tego że moja nauczycielka nie wymagała od nas zbyt wiele to się nie przykładałam. Z tego co słyszałam od znajomych w liceum się to drastycznie zmieni.

Poza tym od pół roku na własną rękę uczę się języka norweskiego - jest naprawdę piękny, zakochałam się i chociaż ciężko mi pogodzić ogrom lekcji w szkole staram się kontynuować naukę. Chcę studiować skandynawistyke, dlatego im wcześniej zaznajomię się z językiem tym lepiej.

W przyszłości mam zamiar jeszcze nauczyć się fińskiego (zresztą będą tego ode mnie wymagały studia, jeśli w ogóle dostanę się na mój wymarzony kierunek) i rosyjskiego.

midoe

angielski, niemiecki, polski, każdy w wyższym lub niższym stopniu. przyswoiłam cyrylicę, parę zwrotów i na tym kończy się moja znajomość rosyjskiego, a szkoda. zaczynam natomiast hiszpański i łacinę.