Plusy i minusy dzisiejszego dnia.

adka.

+ spotkałam się z przyjaciółmi,
+ poznałam nowe osoby
+ zaczynam żyć znowu

- martwię się jej zdrowiem
- ogólnie się martwię i załamuję, o.

poltergeist

+ chyba poszłam do fajnego liceum
+ wreszcie zobaczyłam się z E.
+ mam fajny plan lekcji
+ wyjaśniłam z D. sprawę i chociaż i tak nie jest najlepiej i dalej będę się denerwować, myślałam, że jest o wiele gorzej

- dawno się tak nie stresowałam
- jak tak dalej pójdzie, to dostanę nerwicy
- uszanował moją przysięgę i nie chce teraz o tym gadać
- tak okropnie boję się teraz do niego przywiązywać

midoe

+ mam nieco czasu, żeby obejrzeć suits
+ wytrzymałam całą godzinę na siłowni
+ zmieniłam parę rzeczy w swoim otoczeniu i zaczynam odczuwać pozytywne skutki
+ Maciej.

- uginam się pod własną torbą
- nie poszła mi chemia i nie jestem z siebie zadowolona.

oxy

+ luzik
+ mało lekcji
+ dobre jedzonko

- katar
- próba na zimnie

Akiko

+ wygrana Barcy
+ wygrana Arsenalu
+ ogarnęłam, że Villa znowu będzie ojcem i w końcu będzie miał syna, co jest przecudowne. <3
+ nowe buty
+ debiut kumpla w radiu, jestem z niego dumna. :D

-
bolały mnie nogi po kilkugodzinnym chodzeniu na obcasach
- głupia praca domowa
- kłótnia z siostrą
- nie zdążyłam na przystanek i znowu nie kupiłam książki od fizyki
- kolejna kontuzja Puyola, ugh. D;
- zapomniałam obejrzeć Hannibala

reigai

+ City zremisowało z drwalami XDDDD
+ Real dostał w dupę
+ czyli może nie dostaniemy takiego srogiego lania w LM
+ Miralem wrócił po kontuzji
+ Ajax wygrał 2-0 z RKC

- Ale w beznadziejnym stylu to zrobili
- Może przeżyjemy jakoś tę Ligę Mistrzów
- jestem trochę chora
- nic mi się nie chce

hadleys

+ Widziałam się z M.
+ Na dworze coraz chłodniej

- Nie jechałam do Poznania

midoe

+ wywalczyłam całej //////paczce//// ostatnie miejsca na białej szkole, tak się załatwia interesy,
+ genialną szkołę sobie wybrałam,
+ deszcz deszcz deszcz,
+ przefarbowałam włosy,
+ nie mam nic do zrobienia, żyć nie umierać

- szkoda mi biednego Cymka,
- jutro od rana wf

Akiko

+ szatan z religii, aka trzy szóstki
+ śmiech Kacperka na końcu pierwszego z dzisiejszych odcinków Rodzinki.pl <3
+ już nie kaszlę!
- nie było sprawdzianu z polskiego

- zamuł przez pół dnia
- ból brzucha :<

mellow

+ nie było łaciny więc skończyłam godzinę szybciej
+ nie muszę się dziś uczyć bo jutro nie idę do szkoły
+ nowy windows 8 cieszy mój ryjek calutki dzień <3
+ prawdopodobnie w czwartek zamawiamy bilety na Watersa
+ na sprawdzianie z fizyki zrobiłam wszystkie zadania co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło

- robi mi się znowu opryszczka na ustach, ugh ;\
- ciężko mi już nawet patrzeć na niektóre osoby
- słońce świeciło dzisiaj
- plecy mnie bolą

adka.

+ mało lekcji było
+ nie widziałam się z T.
+ dziś czwartek
+ znalazłam korepetytora z WOS-u

- boli mnie głowa.

Akiko

+ katecheta nie sprawdzał referatów
+ sprawdzian z pp nie był taki straszny
+ nie musiałam robić na jutro (ekhm, dzisiaj) żadnych lekcji!
+ czeka mnie fajny piątek :>
+ USG Szakirki, fuck yeah

- chociaż w sumie miałam zrobiony ten referat, czyli tylko straciłam czas (sen!)
- spięcie z przyjaciółką na dzień dobry
- niemalże spóźniłam się do szkoły
- kumpel był jakiś dziwnie zjarany, zaczynam się o niego martwić :c
- nadal nie umiem stężeń procentowych

hadleys

+ milusi poranek z szaleńcami
+ głębokie przemyślenia o RŻYCIU

- przysypianie na family partiiii -.-'

adka.

+ cały dzień wolny
+ wspólny wypad z rodzicami na obiad
+ tak świątecznie :3

- jestem chora, słaba,
- smutno mi,