Pogaduchy

fullverd

Wy tak wszyscy o tych serialach, a ja się czuję osamotniona, bo nie umiem oglądać seriali D:

reigai

NAUCZ SIĘ. bo to najcudowniejsza rzecz w moim życiu zaraz po futbolu i nabiale

fullverd

jedynym serialem, który obejrzałam do końca było misfits, ale do tego też się zmuszałam przeokropnie (mimo, że uwielbiam ten serial) i zajęło mi to strasznie dużo czasu. dosyć długo oglądałam plotkarę, ale w pewnym momencie przestałam, zbyt męczące to było. zaczynałam greek, też odpadłam w pewnym momencie (a całkiem przyjemnie się oglądało). teraz zauroczyłam się friends i co? i nic, raz na parę dni wymęczę odcinek/dwa... D: nie wiem co jest ze mną nie tak, ale naprawdę nie potrafię oglądać seriali.

charlie

Jak to nie umiesz oglądać seriali, NIE ROZUMIEM.

allia

ja się na pewnym etapie odzwyczaiłam, widziałam chyba za dużo średnio interesujących rzeczy, i mam nawet problem z tymi interesującymi teraz :c

fullverd

ja też tego nie rozumiem D: już nawet z filmami lepiej mi idzie, ale to też nie jest bajka, prawie zawsze na końcu nie mogę wysiedzieć i modlę się, żeby film się skończył, nawet jeśli jest fantastyczny

charlie

Dobra, szczerze mówiąc, ja się ostatnio nabawiłam problemu z oglądaniem seriali, których odcinki są dłuższe niż 25 minut. Dzisiaj oglądałam Shameless i po tych wszystkich HIMYM, Suburgatory i New Girl jakoś nie mogłam wytrwać do końca i oglądałam w dwóch częściach.

reigai

ja nie mogę skończyć oglądać, jak zabieram się za serial w komputerze, bo jak miałam pięć sezonów supernatural na dvd, to obejrzałam je w niecałe dwa tygodnie, a z szóstym, który cholernie mnie ciekawił, męczyłam się prawie tydzień.

co do filmów to tak nie mam, ale niektóre odcinki seriali też zdarza mi się maltretować nawet kilka dni zwłaszcza, kiedy znam serial i wiem, że odcinek jest zdecydowanie poniżej jego standardowego poziomu

charlie

Ja filmów nigdy nie kończę, tylko jak oglądam w TV. Tak to zawsze na chwilę zapauzuję, żeby zajrzeć na twittera czy coś, i kończy się na tym, że w ogóle go nie kończę.

fullverd

charlie

CZEMU JA JESZCZE NIE ŚPIĘ?!
No life po całości, trzecia w nocy, a ja przy komputerze.

reigai

spoczko, ja też. właśnie się zabrałam za fika, którego mam otwartego do jakiś trzech godzin. i go skończę. tak, ma około 30,000 słów.

fanfiction, you will be the death of me

charlie

Ja po Room 317 nie będę czytać fanfiction już nigdy. Nigdy.

fullverd

Room 317? Cóż to takiego?

Once a nolife, always a nolife~~