Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slava
i'm still an animal

Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:30, 09 Sie 2012 Temat postu: Biwaki |
|
|
Biwak – rodzaj improwizowanego obozu, używanego np. w wspinaczce górskiej lub harcerstwie. Wiąże się ze spaniem na wolnym powietrzu, pod improwizowanym przykryciem – pałatką, płachtą namiotową, namiotem lub samodzielnie zbudowanym szałasem.
Lubicie spanie w namiocie i biwakowanie? Często biwakujecie? Gdzie najczęściej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Akiko
sometimes i'm dead

Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Czw 12:47, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam na biwaku i na razie nie mam zamiaru próbować. To nie dla mnie, wolę bardziej cywilizowane warunki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewangelina
you're not stubborn

Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:00, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Często na biwakach bywałam, jak jeszcze byłam harcerką. Z każdego takiego wyjazdu zachowałam co najmniej jedno miłe wspomnienie. Biwakowaliśmy w szkołach bądź harcówce, nigdy w namiotach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Slava
i'm still an animal

Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:10, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam. I mogę śmiało stwierdzić, że biwaki są częścią mojego życia.
Uwielbiam z bliska obcować z naturą, kocham lasy i samotne noce na świeżym powietrzu, więc nikogo nie zdziwi chyba że kocham też spanie w namiocie.
Samotnie biwakuje w Bieszczadach, a ze znajomymi w lesie niedaleko mojego domu. Lubie takie trudne warunki, wieczorne ogniska i masowe granie na gitarach.
Biwakuje też na koncertach/festiwalach, również ze znajomymi. Co chwilę inwestuje w nową trójke, bo niszczą mi sie te namioty strasznie szybko.
No i jeszcze muszę wspomnieć że co roku nad morze z rodziną jeżdżę właśnie na campingi. Ale tu już nie jest tak magicznie i na dziko, więcej cywilizacji bo i namiot wielkości pokoju i prąd i czyste łazienki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adka.
xxzxcuzx me

Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:11, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam na biwaku. Nie ciągnie mnie do nocowania pod namiotami czy coś takiego. To nie dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fullverd
charlie brown

Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:55, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety nigdy na żadnym biwaku nie byłam. I nawet nie zapowiada się, żebym w najbliższej przyszłości w jakimś uczestniczyła, a szkoda, bo nie ukrywam, że spanie pod namiotem wydaje mi się niesamowicie fajnym przeżyciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
midoe
xxzxcuzx me

Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:52, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam na paru biwakach (choć u mnie biwakiem określa się również wyjazd do bardzo skromnego młodzieżowego ośrodka nad jeziorem, so) i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jeśli nie byłeś z człowiekiem pod namiotem/na takim wyjeździe, to do końca go nie znasz :) Świetna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roche
you're not stubborn

Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mój problem polega na tym, że tak po prawdzie nie mam z kim na te biwaki jeździć - większość moich przyjaciół kompletnie się na takie imprezy nie pisze, a z tymi, co by chcieli nigdy nie możemy się zgrać czasowo. A ja naprawdę uwielbiam biwaki, przesiadywanie w środku nocy pod gwiazdami, ogniska, cały ten naturalny klimat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mellow
walking disaster

Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:23, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
na takim typowym biwaku nigdy nie byłam, ale kilka razy w wakacje zdarzało mi się spać pod chmurką ze znajomymi gdzieś w lesie czy na łąkach, świetnie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
poltergeist
charlie brown

Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:17, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
byłam na biwaku raz, kiedy wreszcie mojej drużynie harcerskiej udało się mnie gdziekolwiek zaciągnąć. pewnie bywałabym częściej, gdyby nie to, że odeszłam z harcerstwa. ale jak myślę o tym biwaku, to aż mam ochotę wrócić. :3 polecam każdemu tę formę wypoczynku, jest super! tylko koniecznie pod namiotami. <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zu.
you're not stubborn

Dołączył: 27 Wrz 2012
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:02, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja na biwaku to przykład oksymoronu, lol. Lekko rzecz ujmując - nie moje klimaty. Nawet siłą mnie nikt na takie coś nie zaciągnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
you're not stubborn

Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 20:24, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to biwakowałam kilka razy, ale tylko na podwórkach. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|