|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewangelina
you're not stubborn

Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:06, 11 Sie 2012 Temat postu: Serce |
|
|
Serce to miejsce, gdzie kryje się tajemnica całego naszego fizycznego życia. Pompuje krew która, dzięki żyłom, rozprowadza się po całym ciele, umożliwiając chodzenie, ruszanie rękami, palcami. Jako symbol jednego z najważniejszych uczuć - miłości - stanowi synonim słowa życie. Zarówno duchowego, jak i fizycznego, tego namacalnego.
Dlaczego jego kształt różni się od tego, jaki zazwyczaj rysują dzieci? Ach, pamiętam, jak miałam te osiem lat. Zawsze, jak zbliżały się walentynki albo urodziny kogoś bliskiego, robiłam laurki w tym kształcie - kształcie serca. W każdym zakątku mieszkania można było znaleźć wycinki z ciemnoczerwonego papieru, które mama zawsze musiała sprzątać. Nie zauważyłam, by kiedykolwiek narzekała, więc śmieciłam dalej. Pani w szkole podpowiadała mi, bym zrobiła, dla odmiany, żółte serce. Albo chociażby różowe. Tyle że nie takie kolory tak naprawdę ma, prawda? Poza tym żółć to kolor zazdrości. A prawdziwa miłość nie szuka poklasku. Nie unosi się pychą i nie pamięta złego, jak mawiała mama. Powiadała również:
- Słońce, jesteś naprawdę śliczna. Dziękuję niebiosom, że możesz być moja. Kiedyś znajdziesz mężczyznę swojego życia, który z pewnością odzwierciedli twoje uczucia. A jeżeli nie, popamięta, co takiego zrobił; spraw, by już nie miał serca, by nie mógł pokochać innej, gdyż ty bedziesz jedyną, która będzie warta jego miłości.
Mój najdroższy nie ma już serca, by pokochać inną, mamo. Siedzę teraz w swoim mieszkaniu, w drogim, skórzanym fotelu i przyglądam się swojej zdobyczy pływającej z czerwonej cieczy, w niewielkim słoiczku. Zrobiłam tak, jak chciałaś, ale... wszędzie była ta krew... teraz pozostało jedynie jezioro z zafarbowaną na czerwono od krwi wodą i ciałem na jego dnie. I serce, w niewielkim słoiczku, co należy do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Roche
you're not stubborn

Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:15, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ZA KRÓTKIE! (Dla mnie chyba wszystko jest za krótkie, taki fetysz, ale ciii...)
Przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło. To ma potencjał na nieco dłuższą miniaturę, naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewangelina
you're not stubborn

Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:27, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale to celowo krótkie jest, by się zbędnie nie rozpisywać. Ot, same suche fakty wymyślonej przeze mnie historyjki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roche
you're not stubborn

Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:20, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem, ale dlatego właśnie czuć niedosyt po przeczytaniu. Mówię Ci, to ma potencjał. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|