poomoocy D:

Akiko

Huh, mam problem. Poważny problem. Otóż moja bardzo dobra koleżanka, prawie przyjaciółka, 4 lata temu wyleciała na stałe do Anglii. Oczywiście mówiła, że nie chce wyjeżdżać, będzie tęsknić itp itd. Od tego czasu widziałam się z nią 3 razy, w dodatku w ciągu pierwszego roku. Na początku utrzymywałyśmy jako-taki kontakt, ale z czasem robiło się coraz gorzej... A przecież jest facebook, jest twitter... Teraz jej wpisy na facebooku i tweety po prostu mnie ranią, a ona strasznie się zmieniła i w ogóle mi nie odpisuje. Czuję, że nie chce mieć nic wspólnego i ze mną, i z Polską. W dodatku ostatnio jakaś jej koleżanka coraz wrzuca mi na twitterze, a nawet jej nie znam. o.O Wiem, że powinnam z nią porozmawiać. Chociaż jak tu nazwać rozmową czat na fejsie? O ile w ogóle mi odpisze... I w ogóle co powinnam zrobić? Próbować ratować tę znajomość czy lepiej definitywnie zerwać kontakt i spróbować wymazać z przeszłości? Nadal strasznie za nią tęsknię, bo znamy się od przedszkola... Pomóżcie, błagam, bo już sama sobie nie radzę. :c

sacredieu

osobiście uważam, że nie jest ciebie warta.
jeśli kiedyś byłyście przyjaciółkami, a teraz nawet ci nie odpisze na wiadomość na facebooku to najwidoczniej jej już nie zależy. może nie jest taką osobą, jaką ci się wydaje? przyjaźniłyście się jako dzieciaki, wtedy może nie była jeszcze taka zepsuta, a może po prostu tego nie zauważałaś. spróbuj potraktować przyjaźń z nią jako jakiś zamknięty etap w życiu, fajnie wspomnienia z dzieciństwa.
możesz mieć przyjaciół, którym na tobie zależy. widocznie ona nie jest kimś takim. jeśli to ci pomoże, to przestań ją obserować na twitterze i wyrzuć ze znajomych na facebooku, albo ukryj jej posty. idź dalej i zapomnij. mówisz, że tęsknisz, bo znacie się od przedszkola - może nie tyle tęsknisz za nią, co za beztroskim dzieciństwem? pamiętaj, że jesteś wspaniałą osobą i jeśli ona tego nie widzi, to nie warto marnować na nią czas.

Akiko

Wiem, tylko że chciałam się jakoś z nią pożegnać. Głupio mi tak po prostu zerwać znajomość, bez słowa...

sacredieu

jak dla mnie, skoro ona przestała odpisywać, to tak jakby sama zerwała znajomość bez słowa??

Akiko

Nie chciałabym zachować się tak samo chamsko. Chyba spróbuję napisać jakoś wieczorem. Jak do jutra mi nie odpisze, a będzie dodawała tweety, to odfollowuję i tyle.

Zu.

Pisałaś już do niej? ... Jak nie, to jeszcze zdążę z moją radą. :3
Zdaję sobie sprawę z tego, że taka rozmowa, a przynajmniej próba rozmowy jest sama w sobie trudna do rozpoczęcia. Dziwnie tak napisać "hej, chyba już nie jest tak jak było kiedyś i pora powiedzieć do widzenia". Wiem, że to tak nie działa. Jednak musisz zebrać się i to zrobić. Jeśli nie, to będziesz się nią 'truła' jeszcze długo i niepotrzebnie będziesz cierpieć...
Także odwagi! ;)