Tatuaże

fullverd

Jesteście fanami, czy przeciwnikami tatuaży? Planujecie zrobienie jakiegoś? A może ktoś już jakiś ma?

oxy

Raczej powiedziałabym, że jestem neutralna jeśli chodzi o tatuaże. Nie przeszkadza mi kiedy ktoś je ma, niektóre mi się podobają. Mnie nigdy do tego nie ciągnęło.

aggy

niektóre są śliczne, ale nie sądzę, bym kiedykolwiek sobie zrobiła, bo znając mnie już na drugi dzień pewnie bym żałowała...

crazymelone

mama mi wprost powiedziała, że jak zrobię sobie tatuaż to mnie z domu wyrzucie :D ma straszną awersję do nich.
niektóre mi się naprawdę podobają, ale jedyny problem w tym, że są na stałe... co mnie ogranicza, bo znając siebie, znudziłyby mi się.

charlie

fullverd

reigai

ja robię na siedemnaste urodziny :33 mały, na stopie, ale sądzę, że jak będę pełnoletnia, to zrobię sobie wymarzonego smoka na żebrach (wiem, że raczej taki wzór kojarzy się z byczkami z wiejskich dyskotek, ale innego tatuażu sobie nie wyobrażam)

hadleys

od jakiegoś czasu poszukuję ładnego wzoru, ale znając życie to skończy się na własnoręcznych szkicach. planuję zrobić sobie na osiemnastkę, ale wolę mieć już wszystko przygotowane zawczasu, żeby chociaż jednej rzeczy nie robić na szybko.

mellow

bardzo mi się podobają, planuję sobie jakiś zrobić po skończeniu osiemnastu lat ale nie jestem jeszcze zdecydowana w jakim miejscu i jaki wzór wybiorę.

flou

myślę o konkretnym tatuażu od dobrych 3 lat, osiemnaście lat skończone, mama nie ma nic przeciwko, więc wystarczy zebrać pieniądze i lecieć do studia, tylko to zbieranie pieniędzy trochę mi nie wychodzi.

Akiko

Kina_

mi się strasznie podobają. może 'kiedyś' sobie zrobię, no muszę !

Slava

Podobają mi się w granicach rozsądku. Jeden czy dwa tak, ale nie cała ręce i nogi. Nie wiem czy sobie kiedyś jakiś zafunduję, zobaczymy po osiemnastce, narazie nie planuje bo i tak zmienie zdanie jeszcze co najmniej 10 razy.
W każdym razie u kobiet podobają mi się tylko na nadgarstku i z tyłu na szyi, zaś u mężczyzn reguły nie ma.

[link widoczny dla zalogowanych] ładny.

Roche

Produly inked, proszę państwa, od roku ponad. A że jestem zwolenniczką prostoty i minimalizmu, to takie też tatuaże lubię — malutkie, oszczędne, najlepiej po prostu czarne, bez żadnych kolorowych dodatków. I taki też tatuaż mam, ptaki w locie na obojczyku, przez większość czasu nawet go nie widać, bo bluzki na ramiączkach noszę tylko w największe upały. Planuję jeszcze malutki tatuaż na prawym nadgarstku i chyba nawet wiem, co to będzie, ale jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji.

adka.

Jestem fanką tatuaży u facetów, uwielbiam po prostu ich z dziarami. Od razu, momentalnie jestem zachwycona.